....
Offline
Użytkownik Zwykły
Może Bieszczady?? Przecież tam nie jest drogo, a z tym musimy sie bardzo u nas liczyć... Trzy dni tam możemy fajnie spędzić bez problemu, tylko czy tam sa "ekologiczne obiekty"??
Offline
I to jest w naszej klasie najgorsze, że przez względy finansowe nigdzie nie można pojechać. A tak apropos pamiętacie jak Marysia powiedziała że możemy jechać na wycieczkę nad morze??
Offline
1 dzien na dojazd, jeden dzien na odjazd - co my tam zrobimy w 1 dzien... Jak zwykle pieprzy nie wiedząc o czym pieprzy
Offline
Użytkownik Zwykły
Racja... zobaczylibyśmy wodę i tylko wodę...
Offline
Finanse niestety trudna sprawa, gdzie pojedziemy nie wiem. Przychylam się do decyzji większości. (A uchwałą rady rodziców, każda klasa trzecia gimnazjum musi obowiązkowo jechać na wycieczkę do Warszawy - wiem z pewnego źródła).
Offline
Czyżby to tata ? Ale to nawet dobrze że wszystkie 3 klasy mają jaechać obowiązkowo. Przynajmniej gdzieś pojedziemy... A nie jak w tamtym roku. Było cudowania a i tak nigdzie nie pojechaliśmy.
Offline
Nie wiem, czy to pytanie retoryczne, ale odpowiedź brzmi - tak.
I ja też zgadzam się z tym, że lepiej pojechać do Warszawy, niż nie pojechać nigdzie.
(Choć nasza stolica jest, jaka jest - sam widziałem).
Ostatnio edytowany przez Ponczek (2007-09-29 21:22:31)
Offline
To byś musiał przewiezc tez moj prowiant bo moi to znajda. A w zakopcu albo na słowacji zawsze jakiś tam GÓROL Ci sprzeda.
Offline